WYGRANA i TRZY PUNKTY w meczu z Wisłoka Niegłowice

- 31 min. 1:0 - Konrad Michniewski

- 52 min. 1:1 - goście

- 67 min. 2:1 - Jakub Wolak

SKŁAD: Marcin Gajda - Jakub Wołowiec, Wiktor Patla, Patryk Lesiak, Bartosz Gęsiak (46'), Patryk Garduła, Wiktor Furman (85'), Kamil Dziedzic (C), Jakub Wolak, Konrad Czapla, Konrad Michniewski (89').

GRALI RÓWNIEŻ: Eryk Wróbel - Dawid Filus (89'), Łukasz Garbacik(46'), Mateusz Jastrzębski (85').

Trener: Dawid Jakubiński

Kierownik drużyny: Józef Nocek

Opieka medyczna: Wiesław Krajewski

Dzisiejsze spotkanie z zajmującą ostatnie miejsce w tabeli LKS Wisłoka Niegłowice było dla naszych piłkarzy bardzo ważnym spotkaniem. W grę wchodziło bowiem zdobycie tak bardzo ważnych dla naszego zespołu 3 punktów i bezpieczne oddalenie się od strefy spadkowej. Szkoleniowiec naszego zespołu Dawid Jakubiński jeszcze w szatni przestrzegał naszych chłopców, że drużynę Gości nie należy lekceważyć mimo iż Goście w całym sezonie zdobyli zaledwie 7 punktów i zajmują ostatnie miejsce w tabeli.

Pierwsze 45 minut spotkania to kontrolowanie przez nasz zespół środkowej części boiska i wiele akcji pod bramką Gości. W 31 minucie Konrad Michniewski wykorzystuje zamieszanie w polu karnym i pokonuje bramkarza Gości.

Parę minut później ponownie Konrad Michniewski pokonuje bramkarza Gości, jednak sędzia liniowy dopatruje się spalonego u naszego zawodnika i arbiter prowadzący dzisiejsze spotkania nie uznaje bramki. Piłkarze Gości nie chcieli jednak tanio sprzedać skóry i też kontratakowali co powodowało dreszcze na skórze zarówno naszych piłkarzy jak i kibiców zgromadzonych na trybunie. Dwukrotnie uratowała nasz zespół poprzeczka a dwa razy z linii bramkowej wybijali piłkę nasi obrońcy. Do przerwy zatem mamy wynik 1:0 dla naszego zespołu.

Druga część spotkania to już dość wyrównana gra obu zespołów. W 52 minucie składna akcja Gości, zamieszanie pod naszą bramką i niestety Wisłoka Niegłowice doprowadza do remisu. Jest 1:1.

Poddenerwowani tą sytuacją nasi piłkarze zaczęli coraz mocniej atakować. Inicjowane ataki przez naszych piłkarzy ... Łukasz Garbacik (zmienił w przerwie Bartosza Gęsiaka) prawym skrzydłem, czy też Wiktor Furman lewym skrzydłem w końcu przyniosły efekt. W 67 minucie po jednym z takich ataków lewą stroną boiska Wiktor Furman dośrodkowuje w pole karne, lekkie zamieszanie, w odpowiednim miejscu jest Jakub Wolak który pokonuje golkipera Gości.

Do końca spotkania wynik już nie uległ zmianie mimo iż Goście starali się doprowadzić do remisu a nasi piłkarze nadal atakowali.

Spotkanie nie było łatwe i dostarczyło wielu emocji​ zarówno piłkarzom obu drużyn jak i kibicom.

Po dzisiejszym meczu i zdobyciu trzech punktów nasz zespół Liwocz Brzyska awansuje w tabeli rozgrywek sezonu 2023/2024 z 11 na 10 miejsce z dorobkiem 20 pkt.

Już w najbliższą sobotę 25.05. o godzinie 17.00 nasi piłkarze zmierzą się w meczu wyjazdowym z drużyną LKS Orzeł Bieździedza zajmującą w tabeli ostatnie 13 przed ostatnie miejsce z dorobkiem 13 pkt).

Drużynie LKS Wisłoka Niegłowice dziękujemy za mecz i życzymy powodzenia w następnych!

Fotoreportaż i redakcja Robert Duda Photography