TRZY PUNKTY  w V Kolejce z Orłem Bieździedza
W niedziele 01.09. w ramach 5 kolejki sezonu 2024/2025 KEEZA A Klasa Grupa III Krosno, Liwocz Brzyska podejmował na własnym boisku zespół LKS Orzeł Bieździedza. Były to zatem "małe" derby, do których nasi piłkarze podeszli z dość mocnym nastawieniem - wygrać mecz i zdobyć trzy punkty.
Od pierwszego gwizdka sędziego głównego Patryka Augustyna piłkarze z pod Liwocza postawili dość twarde warunki gry wobec piłkarzy przyjezdnych. Nikt też z zebranych w dość dużej ilości kibiców nie spodziewał się jednego, że już w pierwszej minucie gry wystarczy kilka składnych podań i grający tego dnia z nr 21 Konrad Michniewski wpisze się po raz pierwszy na listę strzelców i będzie 1:0.
Piłkarze gości jeszcze w pierwszej połowie meczu próbowali stworzyć kilka sytuacji w obrębie pola karnego Liwocz Brzyska jednak tego dnia wspaniale dysponowani obrońcy Adrian Biernacki, Kuba Wołowiec, Wiktor Patla, Patryk Garduła i grający w bramce Eryk Wróbel fenomenalnie powstrzymywali zapędy drużyny z Bieżdziedzy.
Po zmianie stron już w 47 minucie grający z nr 7 Tomek Kozak po wspaniałym strzale na miarę Ligi Mistrzów podwyższa wynik spotkania na 2:0. Strata drugiej bramki wywołała w szeregach piłkarzy z Bieździedzy nerwowość i brak składności, natomiast zespół Liwocz Brzyska zaczął grać jak nakręcony. O krok od podwyższenia wyniku byli ponownie Konrad Michniewski, Tomek Kozak, Wiktor Furman, jednak zebrani kibice musieli czekać na kolejna trzecią bramkę aż do 86 minuty kiedy to właśnie Konrad Michniewski po raz drugi w tym meczu wpisał się na listę strzelców tego spotkania.
Ostatecznie niedzielne spotkanie na "LIWOCZ" Arenie zakończyło się wygraną zespołu Liwocz Brzyska 3:0 i zdobyciem 3 punktów.
Po 5 kolejkach rozgrywek A klasy "KEEZA" Grupa III Krosno zespół Liwocz Brzyska zajmuje 6 miejsce w tabeli.
A już w najbliższą niedzielę 8.09. piłkarze z pod Liwocza wybiorą się na mecz wyjazdowy do Lubli by tam powalczyć o kolejne trzy punkty z drużyną KS ORZEŁ Lubla. Nie będzie to łątwe spotkanie zwłaszcza ze Gospodarze zajmują 2 miejsce w tabeli ale motywacja do walki o punkty w szeregach naszego zespołu jest dość silna i jak mawiał legendarny Kazimierz Górski - dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe.